Vesania Forum Index Vesania
The Unofficial Messageboard
 
 FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups   GalleriesGalleries   RegisterRegister 
 ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 

śmierć...
Goto page Previous  1, 2, 3  Next
 
Post new topic   Reply to topic    Vesania Forum Index -> Ogólne
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Sun 22:48, 12 Nov 2006    Post subject:

a jak chcesz Rodovan?

Wojtex ale z tego co sie orientuje to dyskomfort wypływający ze swiadomosci smierci jest naturalną własciwoscia człowieka, bez wgl na kulture czy wiare, podobnie jest ze starzeniem sie, cierpieniem itd, nie sądze by konkretny Bóg wpłynął na to jakos szcególnie


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Chorzo
Fireclipse



Joined: 20 Feb 2006
Posts: 664
Read: 0 topics

Helped: 5 times
Warns: 0/3
Location: Ustrzyki Dolne

PostPosted: Mon 18:07, 13 Nov 2006    Post subject:

Blanka wrote:
no ale skąd w człowieku lek i nieakceptacja śmierci skoro jest ona naturalnym elementem istnienia, skąd ta potrzeba trwania?


Bo czlowiek caly czas chce sie doskonalic i do tego potrzeba mu wiecznosci co jednak niejest mu dane Wink


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Mon 22:24, 13 Nov 2006    Post subject:

człowiek nigdy nie zaspokoi swoich pragnień w pełni na tym świecie, pytanie dlaczego nie pasujemy do tego świata tak idealnie skoro przyszło nam tu bytować, wszak nie sa to najbardziej komfortowe realia;) chodzi mi o bytowanie w jego całokształcie

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Radovan
Legions Army



Joined: 24 Apr 2006
Posts: 162
Read: 0 topics

Warns: 0/3

PostPosted: Mon 23:59, 13 Nov 2006    Post subject:

Wiesz Blanka..to jak chce zmienia sie z dnia na dzien. Raz mysle ze chce tego co mam tu na ziemi, a raz ze chce czegos innego..zalezy od tego w jakim stanie jestem, kiedy jestem szczesliwy, wszystko mi sie uklada, to chce zeby po smierci bylo tak samo jak tutaj, a kiedy wszystko sie wali ( przewaznie jak juz cos zaczyna sie walic, to leci wszystko po kolei Sad ) to chce czegos kompletnie innego..czegos podobnego co czulem kiedy bylem szczesliwy. Streszczajac , pragnalbym szczescia, bo ostatnio coraz mniej go mam....

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Tue 0:13, 14 Nov 2006    Post subject:

tak to jest że w życiu piekne są tylko chwile;)

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
AiRyahXa0S
Fireclipse



Joined: 05 Mar 2006
Posts: 1042
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 1/3
Location: Airyanem Vaejah

PostPosted: Tue 1:12, 14 Nov 2006    Post subject:

szczescie jak sie osiagnie to ono trwa, a jesli przemija to to byla tylko przyjemnosc. Przynajmniej wg plotyna, bo imo pierdolil glupoty.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Antas
Algorfocus



Joined: 21 Aug 2006
Posts: 209
Read: 0 topics

Helped: 1 time
Warns: 1/3
Location: Maryland, USA

PostPosted: Tue 8:03, 14 Nov 2006    Post subject:

Mi do szczescia na tej planecie potrzeba by bylo tylko trzech rzeczy: Roboty ktora by mi dostarczala na bierzaca kasy ktora by zaspokojala moje codzienne potrzeby, kobiety do kochania (w obu znaczeniach tego slowa Wink) i jakiegos zespolu ktory by aktywnie tworzyl muze i gdzies tam raz na jakis czas pogrywal w jakis klubach.

Jak bym te trzy rzeczy mial to bym byl 100% szczesliwym czlowiekiem. Na razie niestety nie mam ani jednej z nich. Sad Crying or Very sad


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
AiRyahXa0S
Fireclipse



Joined: 05 Mar 2006
Posts: 1042
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 1/3
Location: Airyanem Vaejah

PostPosted: Tue 12:29, 14 Nov 2006    Post subject:

b2t

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Berry
Algorfocus



Joined: 01 Mar 2006
Posts: 266
Read: 0 topics

Warns: 0/3
Location: Jastrzebie Zdrój

PostPosted: Tue 16:51, 14 Nov 2006    Post subject:

Myślę, że nie ma żadnego życia po śmierci, o piekle czy niebie nie wspominając. Człowiek to zwierzę, tyle że z bardzej rozwiniętym mózgiem, a co za tym idzie niby mający uczucia wyższe, potrafiący zapanować nad swoimi instynktami. Dlatego większość homo sapiens (neandertalczycy z resztą też) wymyśliła sobie ze coś jednak będzie na nich czekać po śmierci, bo nie mogli się pogodzić z tym, że wszystko co do tej pory mieli, tak po prostu się skończy. Ja umrę, rozłożę się i stanę się elementem obiegu materii Wink Raczej nie boję się śmierci, bo to naturalna kolej rzeczy, byleby nastąpiła we właściwym czasie.

Quote:
no ale skąd w człowieku lek i nieakceptacja śmierci skoro jest ona naturalnym elementem istnienia, skąd ta potrzeba trwania?

Quote:
Wojtex ale z tego co sie orientuje to dyskomfort wypływający ze swiadomosci smierci jest naturalną własciwoscia człowieka, bez wgl na kulture czy wiare

Nie tylko człowieka, każda żywa istota walczy o to by przetrwać, to instynkt po prostu.


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Alex_89
Algorfocus



Joined: 06 Jun 2006
Posts: 294
Read: 0 topics

Helped: 1 time
Warns: 0/3
Location: Będzin

PostPosted: Mon 22:13, 24 Sep 2007    Post subject:

ale fajny temat leżał na dnie a ja go nie zauważyłam. Kiedyś słyszałam stwierdzenie że tak naprawdę nie boimy się śmierci, ale tylko nam się tak wydaje.
Coś w tym jest. Czasem coś mnie nawet ciągnie do śmierci i naprawdę bardzo chcę wiedzieć co będzie dalej... Nawet myślałam o samobójstwie (wiem że jestem psychiczna, mam się leczyć bo inaczej podzielę los Deada) ale zwykle o czym nie myślę i żyję chwilą obecną


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Mon 23:02, 24 Sep 2007    Post subject:

życie jest dosyc trudne, i trzeba miec sporo odwagi zeby mu sprostac, jak dla mnie najtrudniejsza jest presja otoczenia, ludzie i ich ciągłe pytania o moje sprawy mnie niezmiernie draznią, czasami wydaje sie ze smierc nas odłaczy od cierpienia, ale tego nie mozemy byc pewni, czy po drugiej stronie jesli nadal bedzie trwac nasza egzystencja,nie bedzie cierpienia, chrzescijanie wierzą w wieczne cierpienie czyli piekło, to jest dosc tragiczne

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
AiRyahXa0S
Fireclipse



Joined: 05 Mar 2006
Posts: 1042
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 1/3
Location: Airyanem Vaejah

PostPosted: Mon 23:30, 24 Sep 2007    Post subject:

a nauka udowadnia, ze to tylko czas przejsciowy, kiedy 'jestesmy' i tak naprawde nasze uczucia, obawy, radosci itd i tak nic nie znacza, bo sa tylko biologiczno-chemiczno-fizyczno uwarunkowanymi 'stanami'. Poza tym, jestesmy zbudowani z tego samego, co kosmos 11 miliardow lat temu, w kazdym z nas znajduja sie te same 'substancje' co na poczatku istnienia materii. I po 'smierci' wcale nigdzie nie znikna. Z jednej strony jest to bardzo przykre, ze nasze istnienie to skrajnie subiektywny wymysl ludzkiej potrzeby przetrwania, instynktu i ze nic ono nie znaczy obiektywnie. Z drugiej jednak strony, znacyz to jednak tez, ze zawsze istnielismy i bedziemy istniec i niezaleznie co sie dzieje, my - jako caloksztalt materii (takze antymaterii, energii, etc) po prostu jestesmy.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Mon 23:56, 24 Sep 2007    Post subject:

co mi po tym że przetrwam jako całokształt materii skoro moje ciało ulegnie rozkładowi a świadomosc jesli patrzec czysto materialnie zniknie, nei mozna zycia posmiertnego udowadniac naukowo, bo pod nauke mozna wszystko podciągnąc , Aneliese przypisano padaczke mimo ze sekcja zwłok nei wykazała zmian w mózgu, naukowcy czesto popełniają naduzycia w swej bezradnosci. mi nauka nei wystarczy, bo obserwuje siebie swoje instynkty i one wykraczają poza nauke, np moja potrzeba sensu kiedy zycie jest bez sensu i potrzeba wiecznosci kiedy zycie konczy sie smiercią, potrzeba doskonałosci i pełni miłosci, z moim dotychzczasowym zyciem ma to niewiele wspolnego

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
AiRyahXa0S
Fireclipse



Joined: 05 Mar 2006
Posts: 1042
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 1/3
Location: Airyanem Vaejah

PostPosted: Tue 11:31, 25 Sep 2007    Post subject:

Blanka wrote:
co mi po tym że przetrwam jako całokształt materii skoro moje ciało ulegnie rozkładowi a świadomosc jesli patrzec czysto materialnie zniknie,


Czysto materialnie nic nie zniknie, tylko sie przeobrazi.

Quote:
naukowcy czesto popełniają naduzycia w swej bezradnosci.


Ale i tak jest to najpewniejsza droga do jakiegokolwiek poznania czegokolwiek. Nic innego ludzie nie wymyslili, co by lepiej tlumaczylo wszelkie rzeczy.

Quote:
bo obserwuje siebie swoje instynkty i one wykraczają poza nauke, np moja potrzeba sensu kiedy zycie jest bez sensu i potrzeba wiecznosci kiedy zycie konczy sie smiercią, potrzeba doskonałosci i pełni miłosci


Instynkty nie wykraczaja poza nauke. Kazda z twoich potrzeb, ktore wymienilas ma podloze psychologiczne, socjologiczne, neurobiologiczne, itp. Kazda potrzeba i pragnienia czlowieka, poczynajac od potrzeby sikania konczac na pragnieniu conocnego wstawania by zjesc czekolade jest uwarunkowana w roznoraki sposob. Naukowo to bardzo prosto wyjasnic.


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Blanka
GOD DELUXE



Joined: 11 Mar 2006
Posts: 1329
Read: 0 topics

Helped: 3 times
Warns: 0/3

PostPosted: Tue 14:47, 25 Sep 2007    Post subject:

chodziło mi bardziej o to z moje instynktowne potrzeby, które cechują cały rodzaj ludzki, nie sa adekwatne do tego co otrzymujemy w swiecie materialnym, tylko wykraczają poza niego, w dodatku odkąd sie człowiek narodzi to z dnia na dzien jego ciało dązy coraz bardziej ku smierci, doskwiera mu cierpienie fizyczne i psychiczne, co jest sprzeczne z naszymi pragnieniami

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic    Vesania Forum Index -> Ogólne All times are GMT + 2 Hours
Goto page Previous  1, 2, 3  Next
Page 2 of 3

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin