Vesania Forum Index Vesania
The Unofficial Messageboard
 
 FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups   GalleriesGalleries   RegisterRegister 
 ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 

Drak (Hunter) - Mortis - dla www.muzyka.oz.pl

 
Post new topic   Reply to topic    Vesania Forum Index -> Wywiady
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Mortis




Joined: 10 Mar 2006
Posts: 12
Read: 0 topics

Warns: 0/3
Location: Weltyn

PostPosted: Sat 12:05, 18 Mar 2006    Post subject: Drak (Hunter) - Mortis - dla www.muzyka.oz.pl

WYWIAD Z PAWŁEM "DRAKIEM" GRZEGORCZYKIEM

--------------------------------------------------------------------------------
Mortis:
Cześć Drak, na początek może po prostu się przedstaw.

Drak:
Cześć, jestem Drak, gitarerro i wokalerro Huntera.

Mortis:
W jakich okolicznościach dostałeś/kupiłeś swoją pierwszą gitarę? Jaka to była gitara?

Drak:
Pierwszą gitarę pożyczyłem od kumpla z bloku obok. Była to czeska Samba, taka podróbka Fendera. Bardzo fajne wiosło. Jak na tamte czasy oczywiście:) Pierwsza gitara, jaką kupiłem to polski Kosmos, podróbka niewiadomoczego. Później szło już szybko i często zmieniałem instrumenty, by w końcu skończyć na Gibsonach i Jacksonie. Kiedyś Zbyszek Hołdys powiedział, że są tylko dwie firmy gitarowe: Gibson i Fender, a reszta to tylko mniej lub bardziej udane kopie i podróbki Smile

Mortis:
Jakich zespołów słuchałeś gdy zaczynałeś grać na gitarze? A jakich w czasach kiedy jeszcze byłeś skrzypkiem?Smile

Drak:
Zacznę może chronologicznie. Za czasów skrzypiec, a była to podstawówka, słuchałem wszystkiego co leciało w radio. Nie miałem magnetofonu więc byłem skazany na to, co serwowali nam prezenterzy radiowi. Na szczęście były to inne czasy niż obecne. Był już wtedy Piotr Kaczkowski, Marek Niedźwiedzki i dlatego dużo było rocka i hard rocka. Klasyka: z jednej strony Deep Purple, Black Sabbath, Led Zeppelin, AC/DC, z drugiej cotygodniowe wyczekiwanie na liste Trójki, na której pamiętam jak dziś "Five Miles Out" Mike'a Oldfielda na #1 itd itd. Piękne czasy Smile Później, gdy odkryłem gitarę i dostaliśmy z bratem od rodziców wspólnego Grundiga zaczęło się. Mój brat jest punkowcem, więc Dezerter, Moskwa, TZN Xenna, Siekiera, WC ( z pierwszą solówką, jakiej się nauczyłem, z utworu "Dyskoteka, kurwoteka, syf", podczas gdy wszyscy stukali "Schody Do Nieba" ZeppelinówSmile), Abbadon, Brygada Kryzys. Z drugiej Scorpions (pamiętam wciąż jak na biwaku w pierwszej klasie LO usłyszałem Blackout i odpadłem), Iron Maiden, Def Leppard, Accept, Running Wild, Pretty Maids, Helloween. Mam do tych kapel ogromny sentyment do tej pory. I tak już zostanie. Następnie przyszedł czas Metallici, Anthraxu, Megadeth, Metal Church, Mercyfull/Diamanda i mnóstwa innych. Teraz słucham wszystkiego, poza tym co mi się nie podoba Smile

Mortis:
Skąd teraz bierzesz pomysły na teksty piosenek?

Drak:
Z TV, radia, gazet i z obserwacji tego, co się wokół nas dzieje. Wystarczy w zupełności. Czasami także ze snówSmile W pewnym momencie stałem się kolekcjonerem i coraz częściej wymyślaczem dziwnych słów i sformułowań, anagramów i najprzeróżniejszych gierek słownych, więc czasem jedno takie słowo staje się kluczem do kolejnej opowieści. Najpiękniejsze jest w tym wszystkim jednak to, że nie ma w tym po prostu żadnej reguły.

Mortis:
Czy wszyscy chcecie grać soul metal czy może ktoś np. chce wrócić do korzeni thrashu?

Drak:
Żelazna zasada nr 1! Każdy zespół powinien szukać własnej drogi. Zawsze lepiej stworzyć coś oryginalnego, niż być bardziej lub, co gorsze, mniej udaną kopią innych zespołów. Dlatego jesteśmy szczęśliwi, że doceniono to co robimy, że mamy swój własny, rozpoznawalny styl. A ponieważ robimy to co kochamy, więc...Smile Ale wciąż szukamy, być może wrócimy w nowych piosenkach do starych czasów, ale na pewno w kontekście naszego soul metalu, jako dodatkowe ubarwienie, dodatkowy smaczek.

Mortis:
Wolałbyś żeby Hunter był ciągle w TV jak np. Linkin Park czy w podziemiu jak Besatt?

Drak:
Chciałbym grać i tu i tu. Nie widzę powodu do wstydu, jeśli pojawimy się w TV. Mamy takie rzeczy do przekazania, że jeśli zaczniemy się w TV pojawiać to będzie oznaczało, że przyszły lepsze czasy dla podziemnej muzyki. I że ktoś, kto wciąż nie chce słuchać tego, co się naprawdę dzieje w muzyce, zaczął słuchać. A jestem przekonany, że będąc w mediach można być wciąż podziemnym zespołem. Chodzi o przekonania i szczerość.

Mortis:
Czy mieliście kiedykolwiek taki dramatyczny moment, że chcieliście zawiesić działalność zespołu?

Drak:
Zdarzyło się kiedyś, że Brooz wyjechał do Szwecji, a Goliasz do Łodzi na studia. Musiałem zagrać kilka koncertów sam. Nagrali mi swoje partie na taśmie, a ja później grałem z tą taśmą. Było śmiesznie. Na bisy musieliśmy ją cofać Smile Poza tym nie mieliśmy kryzysów na tyle głębokich, żeby na poważnie myśleć o zrezygnowaniu z tego co robimy. Owszem, depresje każdy ma i co jakiś czas się pojawiają, albowiem nadal nie jest lekko Smile), ktoś zaczyna coś smucić, że może już czas żeby zainwestował w kapcie, ale wyciągamy się nawzajem z na szczęście płytkiego wciąż dołka, jeśli taka jest potrzeba. W końcu jest nas kilku Smile

Mortis:
Jak wspominasz granie z Acid Drinkers?

Drak:
Bardzo mile. To super kolesie i są niesamowitą kapelą.

Mortis:
Czego Cię to nauczyło?

Drak:
Dystansu do wielu rzeczy, a najbardziej do zespołu i swojej muzyki.

Mortis:
Czy gra w Acid Drinkers wpłynęła na styl Huntera?

Drak:
Nie na styl. Gramy zupełnie inną muzykę. Ale na nas, jako ludzi, wpłynęła na pewno korzystnie. Był czas, że bardzo nam pomogli, zabierając na koncerty. Dzięki temu pamiętamy, jak ważna jest pomoc dla kapel szerzej nieznanych. Robimy to sami do tej pory, choćby na Hunterfeście.

Mortis:
Wielu uważa, że jesteście najlepszą w Polsce kapelą thrashową; że jesteście lepsi od Acid Drinkers. Co Ty o tym sądzisz?

Drak:
Sądzę, że to nie jest wyścig. Jak można powiedzieć, że ktoś jest lepszy od innego? Na jakiej podstawie? Szybciej gra? Ma dłuższe włosy? Gra głośniej? Ma bogatszą osobowość na scenie? To muzyka. Rządzi się swoimi, innymi od talk shows prawami. Sztuka jest nieokreślona i nie podlega takim ocenom. Jest także rzeczą gustów, a te jak wiadomo, są bardzo indywidualne i subiektywne. Nie lubię takich określeń i porównań. Są krzywdzące i tyle. Myślę, że zarówno Acid i jak Hunter są OK Smile)))

Mortis:
Jak wspominasz koncerty grane razem z Katem?

Drak:
Bywały momenty pouczające i zabawne, ale bywały i gorzkie. Kat bardzo despotycznie traktował zespoły z nimi grające, Zero świateł, znacznie ciszej itd. Tak się to robi niestety na świecie, ale dla nas był to wtedy szok, dziwiliśmy się temu, ponieważ było oczywiste, że ludzie przychodzą, żeby zobaczyć ten właśnie zespół, a my byliśmy tylko gościem. Nie potrafiłem wtedy tego zrozumieć i pogodzić się z tym. Potrafię zrozumieć, że headliner ma swoją aparaturę, jakieś specjalne efekty, scenografię i chce wykorzystać to na własnym koncercie. To jest OK, ale żeby pozwalać grać tylko przy kilku żarówkach stacjonarnych...Smile i na połowę głośności...? Fani zazwyczaj również tego nie rozumieją. Myślą, że jak zespół gra ciszej, to znaczy, że są cieniutcy. Do tej pory to pokutuje, więc do grania supportu przed znanymi zespołami światowymi podchodzimy bardzo ostrożnie Smile Czy radość zagrania ze swoim idolem i legendą zrekompensuje nam późniejsze teksty: niestety polski Hunter słabo, słabo... Ale takie są niestety prawa show biznesu. W zamian zespół może się pokazać i to jest promocja. Trzeba więc czasem zaciskać zęby i cieszyć się właśnie promocją. Tak więc Kat traktował nas raczej konsekwentnie:) mimo, że to my organizowaliśmy te koncerty, żeby było śmieszniej Smile Prywatnie spoko goście, no, może poza jednym Smile Więc były też dobre momenty, to świetnie brzmiący zespół. Roman, mimo, że nigdy nie rozumiałem jego przesłania do końca, i miałem różne wyobrażenia o nim, okazał się sympatycznym, choć nieco zamkniętym w sobie człowiekiem. Nigdy nie byłem fanem ich muzyki, w czasach ich świetności wolałem TSA, ale kilku niezmiernie ważnych rzeczy jednak się nauczyłem, jak choćby siły przekazu polskich tekstów na żywo, bo przyjęcie przez fanów mieli niesamowite. Z perspektywy czasu uważam, że to zasługa osobowości Romana.

Mortis:
Czy masz teraz jakąś ulubioną płytę (lub kasetę), której bardzo często słuchasz? Nie chodzi mi tu o wasze albumy tylko o jakieś "z zewnątrz".

Drak:
Ostatnio słucham najczęściej soundtracku z "Devil's Advocate" J.N. Howard'a. Poza tym wróciłem właśnie do albumu "Red, Hot and Heavy" Pretty Maids. Sentyment, pamiętasz?

Mortis:
Nie. Dzięki za wywiad. Pozdrawiam

Drak:
Ja również.


Wywiad przeprowadził Mortis (kubaziemski@wp.pl) - [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic    Vesania Forum Index -> Wywiady All times are GMT + 2 Hours
Page 1 of 1

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin