Vesania

WielebnA · Posted: Fri 16:27, 01 Sep 2006 Post subject: Dobra vodka nie jest zla czyli +40%

No tooo teraz to co tygryski lubi± najbardziej i to, czym czy¶ci gard³o ka¿dy szanuj±cy siê z³y cz³ek Twisted Evil

W temacie o winach napisa³am, ¿e lubie inne trunki...te trunki maj± sporo % a wyj±tkiem jest malibu (mrrrr)
Otó¿ ulubione : soplica gorzka - hell yeah
¿o³±dkowa gorzka - samo z³o
balsam pomorski - jak pomorze to wiadomo Wink

¿ubróweczka...z sokiem jab³kowym, mniam

O jeszcze mocnijeszych siê nie rozpisujê bo jeszcze wyjdê na ¿ula Smile

A ¿eby by³o smacznie to na koniec podam przepis na smaczniutkiego drinka :

Szk³o - szklanka 200 ml...taka do herbatki Smile

1-50ml czystej (dowolnej czystej... Twisted Evil

)
2-50ml advocatu - im gêstszy tym lepszy
3-ok 100 ml Sprite'a (i stajesz siê pragnieniem hehe...)

Przygotowanie - wlewamy sk³adnik 1 i 2...trochê mieszamy i dope³niamy lej±c z góry Spritem ¿eby sie elegancko spieni³o...enjoy

Zapraszam do rozpisywania siê na temat mocniejszych % i drinków z nimi zwi±zanych Smile

AiRyahXa0S · Posted: Fri 16:42, 01 Sep 2006 Post subject:

nie przepadam za wodka, acz zdarza sie czasem pic. Z sokiem pomidorowym dobrze smakuje

WielebnA · Posted: Fri 16:44, 01 Sep 2006 Post subject:

Czyli coś w stylu krwawej mary ? z przyprawami czy bez ?

AiRyahXa0S · Posted: Fri 16:55, 01 Sep 2006 Post subject:

to chyba wlasnie krwawa mery jest. Przypraw nie uzywam, nie jestem koneserem wodki Wink

.

WielebnA · Posted: Fri 17:16, 01 Sep 2006 Post subject:

Hehe...to nie koneserstwo tylko arystokracja mój drogi Smile

Przepis na krwawą Mary zatem :

Szkło - dowolne..albo takie jak do whisky Smile

1-50 ml wódki
2-150 ml soku pomidorowego
3-sos tobasco
4-sól
5-sos worcestershire
6-sól selerowa
2 małe łodyżki selera naciowego

Dla smaczku można dodac lód i nie pić za dużo bo selser to zdradzieckie warzywko Smile

z solą uważać i oczywiście do smaku Smile

Jeżeli jest się niecierpliwym (jak Wojtek) to robimy tak

szkło : szklanka jaka jest pod ręką
1- vodka
2-sok pomidorowy

Lejemy na spód sok pomidorowy, na to vodeckę po ściance, żeby się za bardzo nie pomieszało i chlup - ilośc taka, żeby była na jedno łyknięcie - wtedy jest piekło Very Happy

haha mozna zagryźć selerkiem żeby nie było, że się nie jest arystokratą Very Happy

Chorzo · Posted: Fri 21:33, 01 Sep 2006 Post subject:

OPstatnio zdazalo mi sie pic takie trunki na ktore mie nie stac(czyli nieplacilem ale pilem Razz

) a mianowicie 3 razy mi sie finlandia zdazyla, raz Absynt(70% niema to tamto, a jak niszczy czlowieka na nastepny dzien to juz wogle Very Happy

),, Absolut tez sie nawinol.

A tak to najczesciej pijam Soplice, Nemirofa i od czasu do czasu Perlova sie trafi :]

A co do Piekielnie zlych trunkow to polecam

Olimp - napoj bogow prosto ze wschodu. Iscie poganski trunek
Chliwny Dar - Aby poczuc to zlo to trzeba sprobowac Twisted Evil

Pszeniczna - No Coment

A i moj znajomu bardzo poleca tak zwanego Aresa Wink

WielebnA · Posted: Fri 21:49, 01 Sep 2006 Post subject:

Ares ?? a cóż to takiego ?
hehe osobiście Absyntu jeszcze nie próbowałam...ale w październiku nadazy sie taka okazja - na pewno opisze "wrażenia" Razz

No wódki zacne,arystokratyczne Chorzo Ci się trafiły Smile

Finlandia smaczna vodecka fakt - szczególnie żurawinowa Razz

Absolut też mniam

Wbrew pozorom np. tak reklamowana vodecka jak Pan Tadeusz wcale nie jest najlepsza...można ja porównac do "Lodowej" 250ml za 6 zł...NIGDY tego nie pijcie !!! Very Happy

Apropo Pana Tadeusza...przypomnial mi sie likier który zmontowałam ze znajomymi...zaczęło się od kogla mogla...

szkło - słoik typu TWIST Smile

- jajka (dużo Razz

powinny być same żółtka - nam sie trafiły całe z częściuą skorupek)
- cukier (jeszcze więcej niż jajek)
- budyń czekoladowy typu "słodka chwila" (nie przejmujcie się przepisem...wsypac trzeba ot tak z torebki Razz

)
- deser czekoladowy...może być serek homogenizowany czekoladowy - też się przyjmie
- vodka...najlepiej taka która cięzko się przyjmuje i nie wiecie co z nią zrobić - np. Pan Tadeusz

Przygotowanie :
jajka oczywiście wylewamy ze skorupek i ubijamy zawzięcie ubijaczką z cukrem...potem wsypujemy budyń i ciągle ubijamy...to samo czynimy z deserkiem typu czekoladowego...na końcu zaczynamy dolewać % ubijając i mieszając coby się nam jajeczka nie zwarzyły bo byłaby kicha Smile

...na koniec bierzemy chochelkę do kompotu świątecznego i rozlewamy do koniakówek - wiecie dlaczego - żeby arystokracja była Very Happy

Wszelkie proporcje- do smaku Very Happy

voila i enjoy

W następnych postach umieszczę przepisy na turbo arbuza i turbo kisiel Very Happy

Ja to powinnam mieć swój program w TVN Style Razz

Chorzo · Posted: Fri 21:57, 01 Sep 2006 Post subject:

Co jak co ale drinkow niepijam wiec pewnie niesprobuje :] (co toza impreza jak sie niepoczuje ognia w przelyku Razz

)

A jak bedziecie pili Absynta to nierobcie zadnych eksperymentow z cukrem (chociaz tak sie go pic powinno) lepiej wchodzi jak sie go pije na czysto :] (tyle ze watpie by ktos bez przepity probowal Wink

(chyba ze ma gardlo na spirycie cwiczone )). Wkazdym badz razie na nasteny dzien zbiera obfite plony i kosi rowno z gleba, ale niezniechecajcie sie, warto sprobowac zeby wiedziec czego unikac na przyszlosc Razz

WielebnA · Posted: Fri 22:10, 01 Sep 2006 Post subject:

Słyszałam, że robi się to tak jak z Amolem Very Happy

ale podejrzewam, że może to grozić zasłodzeniem...Co do spirytu...byłam częstowana w Chełmie podczas Festiwalu Grindowego oryginalnym, nieco rozrobionym spirytem Ukraińskim...przetrwałam...to myślę, że przyjmę lekcję z absyntem odważnie...w końcu człowiek uczy się na błędach, nieprawdaż ? Smile

Xanathos · Posted: Fri 22:32, 01 Sep 2006 Post subject:

Przez ca³e wakacje jeba³em tani± ukraiñsk± gorza³ê za 10PLN/0,5 l.
Mam teraz wstrêt do mocnych trunków Sad

WielebnA · Posted: Sat 10:41, 02 Sep 2006 Post subject:

haha

no to ten "mój" spiryt mia³ podobn± cenê haha, a przy opkazji zobaczy³am jakich sposobów uciekaj± siê ludzie aby przemyciæ alkohol na teren festiwalu...
np wypompowanie po³owy soku w kartoniku strzykawk± po to by t± po³owê (albo i wiêcej) dope³niæ owym spirytem...(dope³nianie odbywa³o siê tak¿e przy pomocy strzykawki)

A teraz obiecany TURBO ARBUZ (wraz z obrazkami-¿eby by³o kolorowo)

szk³o - mo¿na zbiæ, tu bêdzie niepotrzebne

1- arbuz (im wiêkszy tym lepszy i najlepiej o g³uchym d¼wiêku przy "pukniêciu")
2- 0,5 absolwenta

wykonanie : wycianamy w arbuzie otworek...i....doimy (1) Very Happy

trzeba wykazaæ siê cierpliwo¶ci±, je¿eli arbuz jest zbyt soczysty...wtedy mo¿na wyci±æ otworek wiêkszy ale wówczas nie nasi±knie ca³y...Jak juz wydoimy (ca³e 0,5 nie wejdzie wiêc z reszt± wiadomo co robimy) mo¿na wrzuciæ arbuza do zamra¿arki na jakies 30 minutek coby siê lekko sch³odzi³ a potem bierzemy chochle, ³y¿eczki i wtryniamy Very Happy

mniam..smacznego
¯eby arbuz siê nie zmarnowa³, mo¿na zrobiæ sobie helloween w ¶rodku lata (albo innej pory roku...z³o musi byæ) (2)...Przy turbo arbuzie nie ma miejsca na arystokracjê...chyba, ¿e wbijemy w niego parasolkê do lodów Very Happy

(1) [link widoczny dla zalogowanych]
(2) [link widoczny dla zalogowanych]

Ereshkigall · Posted: Sat 15:24, 02 Sep 2006 Post subject:

Radovan · Posted: Sun 11:48, 03 Sep 2006 Post subject:

Ja znam 1 piekielny trunek Smile

Z CZERWONĄ KARTKĄ popijana tymbarkiem jabłkowym ( no chociaz na sok trza sie rzucic lepszy Wink

)

WielebnA · Posted: Sun 15:16, 03 Sep 2006 Post subject:

Haha Radovan...wiadomo - arystokracja musi być Smile

Czerwona kartka jest piekielna ale nie pamiętam jak cenowo się prezentuje...

sarcana · Posted: Tue 14:46, 05 Sep 2006 Post subject:

... ja z wódki polecam i preferuje JAN III SOBIESKi niebieska zw³aszcza... jest najsmaczniejsza.... a jezeli chodzi o drinki rzecz sie nazywa bomba g³êbinowa ... 100 wódki, martini, gin, i sok pomaranczowy.......