Vesania

Blanka · Posted: Sat 23:56, 03 Mar 2007 Post subject:

w sumie jestem zaskoczona ze satanisci znają ten tekst, ciekawe co autor miał na mysli, tzn domyslam się przesłania,ale jestem ciekawa całosci tekstu, który cięzko wyłapać

WielebnA · Posted: Sun 13:48, 04 Mar 2007 Post subject:

w tym utworze to całość tekstu...co chciał przekazać...tu sam Orion się musiałby wypowiedzieć - w każdym bądź razie z załością God The Lux wkomponowuje się wyśmienicie i poza tym brzmi tak...apokaliptycznie Smile

a Siegmar ładnie ubrał to w dźwięki...

Blanka jacy sataniści(nie pisz jak moher Wink

) a dwa...prawie każdy z nas przeszedł przez ścieżkę wydrążoną przez kościół w kulturze Polski...więc czemu tu się dziwić...

Blanka · Posted: Mon 13:56, 05 Mar 2007 Post subject:

no ba, ja się ze swoim moherowym beretem z antenką nie rozstaje na krok. orion sam w którymś wywiadzie powiedział że są satanistami, więc ameryki nie odkryłam... Wink

a jesli chodzi o tekst to fakt że wybrali jeden z najważniejszych tekstów Kościoła jest zaskakujący zwazywszy ze u wiekszosci Polaków wiedza religijna zatrzymuje się na poziomie pierwszej Komunii, przy nich LaVey wypada blado raczej, więc albo sporo wiedza albo mają religijną babcie albo to przypadek.. Wink

, w każdym razie zestawienie tych słów w bluźnierczym kontekscie z pnkt widzenia katolika jet nie do pomyślenia, bo to juz balansowanie na krawędzi;D to jest tekst ostatniej szansy ,apokaliptyczny jak to łądnie określiłaś... Wink

WielebnA · Posted: Tue 18:21, 06 Mar 2007 Post subject:

Blanka...właśnie zaczynasz paplać jak moherowy beret...jeżeli Ci to nie odpowiada i masz jakieś ale do tego, że jak piszesz...(nie wiem z jakiego wywiadu to wyciągnęłaś), że Vesania to sataniści sami w sobie i zło...to do jasnej anielki nie pisz, nie słuchaj...bo sama sobie zaprzeczasz skoro wiara jest dla Ciebie tak ważna...God the lux...bóg światło - chyba wiesz o kim to jest..więc sama się Tobie dziwię, że nagle jakoś Cię te słowa (tylko, że w ojczystym języku) oburzają, skoro jesteś w stanie wsłuchiwać się w twórczość Vesanii...to tyle...

Chorzo · Posted: Tue 18:29, 06 Mar 2007 Post subject:

Ludzie do cholery przecie Lucyfer to nie szatan tylko zostal perfidnie wrobiony w to przez tlumaczy biblii. Rogatym byl aniol o imieniu Samael ktory stwierdzil ze istota z ognia czyli on niebedzie sluzyla fagasom z popiolu czyli ludziom Razz

Blanka · Posted: Tue 19:16, 06 Mar 2007 Post subject:

Chorzo · Posted: Tue 20:37, 06 Mar 2007 Post subject:

Blanka · Posted: Wed 1:15, 07 Mar 2007 Post subject:

żeby nie było:

[link widoczny dla zalogowanych]

Alex_89 · Posted: Thu 23:27, 08 Mar 2007 Post subject:

Blanka: Dziêki ¿e wrzuci³a¶ linka. jak bêdê mieæ czas i chêci to mo¿e przeczytam...
btw: s³ychaæ 2 g³osy (damski i mêski) ale nie by³am w stanie wy³apaæ tego co mówi±

WielebnA · Posted: Fri 0:05, 09 Mar 2007 Post subject:

nie będę kontynuowała tego OT...nieodpowiednie miejsce to raz a dwa sprzeczki przez kabel...jestem zbyt poważną "niekompetentną" osobą...mam nadzieję, że kiedyś będziemy miały okazję wytłumaczyć sobie niektóre kwestie...

Blanka · Posted: Mon 16:19, 19 Mar 2007 Post subject:

ja też za bardzo nie rozumiem, bo z jednej strony sugerujesz lucyferyczną interpretację, a z drugiej nie podoba Ci sie określenie ''satanista", masz rację to temat rzeka i chyba nie ma sensu tu i teraz sie rozwodzić, w każdym razie choć najbardziej prawdopodobne że mowa o lucyferze ( niosący światło, oświecenie boże - to tylko jedno, bardziej pozytywne, jak dla mnie niezrozumiałe znaczenie tego słowa, to nawiązjąc do łącińskiego egzorcyzmu św. Benedykta ,,Crux sanata sit mihi lux, non draco sid mihi dux...' i do treści NT bez znajomości całego przesłania zespołu można zinterpretować to w odniesieniu do Boga chrześcijańskiego, ktos inny może to jeszcze inaczej zinterpretować

TOB · Posted: Tue 18:57, 20 Mar 2007 Post subject:

Blanka · Posted: Wed 1:30, 21 Mar 2007 Post subject:

no ba, pewnie że tak...

oczywiście w egzorcyzmie jest 'Crux santa - Krzyż święty, nie 'sanata ;DDDD

WielebnA · Posted: Mon 17:41, 26 Mar 2007 Post subject:

ja tylko zastanawiam się gdzie jest Neithan i dlaczego jeszcze nikt nie wydzielił naszego wywodu Very Happy

Oczywiście, można TOB...
... hasło "satanista"...Blanka chyba dobrze wiesz, że satanistą nie jest ten kto w pojęciu ogółu czci rogatego i inne diabełki po to żeby wydawać się złym i niedobrym...to coś więcej i każdy pojmuje to po swojemu nie chciałabym, żeby wszystko było spłycane, fora nie są dobrym miejscem na wywody na takie tematy. W innych topicach mogłaś poznać moje poglądy i wiesz chyba, że nie uważam się za złego omena i antychrysta...więc skoro ktoś "bardziej sympatyzuje" z ciemną stroną mocy to czy ma być osoba ograniczonąi nie interesować się tą inną stroną ? podobnie jak osoby wolące "jasną stronę mocy" - na odwrót ? mogą , dlatego czy nie uważasz, że Twoje zdziwienie, że znam ten tekst (od którego cały wywód poboczny się zaczął) było trochę zbyt pochopne ? Smile

ufff dochodzimy chyba do sedna sprawy... Smile

Blanka · Posted: Tue 19:16, 27 Mar 2007 Post subject:

no własnie Wielebna mi nie chodziło o czyjąś ograniczoność tylko wrecz odwrotnie..., a jesli chodzi o satanizm to niby wiem ale nie wiem, bo chyba nie ma jakiejs definicji tego zjawiska, z której by wszyscy byli zadowoleni, wiec nie odnosze sie do tego w żaden sposób, bo jak cos nie jest zdefiniowane to nie istnieje jak dla mnie, wiec nie mam sie póki co do czego odnosic, z definicją ogółu = słownikową nikt sie nie zgadza więc...., a to że satanistyczny i sataniczny to rózne pojecia to zdążyłąm w praktyce zauważyć, choć patrząc na definicje słownikową to nie widze róznicy